Bardzo chciałbym... Zdjęcie sprzed wielu lat, gdy rzeźbiłem Jezusa o twarzy cierpiącej, który jeszcze wybaczał przed skonaniem i prosił o wybaczenie. To prawdziwy bohater, którym można się poszczycić, pochwalić i z czystym sumieniem złożyć kwiaty. Narodzie Ukrainy, dziękuj Bogu, że S.Bandera nie doszedł do władzy. Zgotowałby Wam piekło gorsze niż Stalin. Wielu rzeźbiarzy chce się uczyć prawdziwej sztuki. Wykonując pomnik powinno się najpierw poznać osobę, którą się rzeźbi i rzeźbić ją taką jaką ona jest, nie tylko z zewnątrz. Żal mi tych rzeźbiarzy, którzy chcą zdobyć sławę nie patrząc na to kogo rzeźbią, czy są to bandyci i psychopaci tak jak banderowcy, przez których spoczywa na Was, narodzie Ukrainy, brzemię krzywd, które zostały w pamięci u milionów ludzi, w tym nie tylko Polaków. Tak jak pan Putin gdy dochodził do władzy. Rozmawialiśmy o nim na kontraktach w Rosji, miałem wówczas o nim pozytywną opinię, bardzo go lubiłem, dopóki nie zaczęli ginąć niewinni ludzie w Gruzji, a
Dzieckiem będąc, w wieku 9-10 lat, miałem bardzo fajnego, starszego ode mnie o 2 lata, kolegę. Bardzo go lubiłem. Przychodził do mnie często, uczył mnie różnych sztuczek – z ręcznikiem, w którym łamana zapałka okazywała się całą, czy z nagle znikającymi pętlami na sznurach, albo karcianych. Pewnej soboty po południu, jak zwykle odwiedził mnie ten kolega, zaczynając kolejną ciekawą rozmową i prezentując następną sztuczkę. W tym czasie była u mnie 3 lata starsza koleżanka .