W jednym z petersburskich miasteczek wykonywaliśmy prace w polskiej firmie. Były one skomplikowane, gdyż było to odtwarzanie elementów archiwalnych, których wykonania nie chciały się podjąć firmy z innych państw. Za prace wykonane przez nas dziękowali nam starsi Rosjanie, za to, że my, Polacy, odtwarzamy im historię. Jednak ktoś inny podpisywał się pod naszymi pracami.
Opisuję przeżycia moje i moich bliskich.